Fotoradary, kamery monitorujące przejazd na czerwonym świetle, odcinkowe pomiary prędkości – współczesne technologie umożliwiają zdalne śledzenie wykroczeń kierowców na drogach w terenie zabudowanym i poza nim. Gdzie fotoradarów jest najwięcej? Dlaczego nierzadko przynoszą więcej strat niż korzyści i jak przejeżdżać obok nich, żeby nie narazić się na drogie zdjęcie pamiątkowe?
Zacznijmy od problemów, jakie fotoradary stwarzają na polskich drogach… Z obserwacji zachowań kierowców wynika, iż nawet kierowcy poruszający się po drodze z dozwoloną prędkością zbliżając się do miejsca kontroli prędkości odruchowo hamują, co prowadzi do:
Z jakiś względów przejeżdżając przez punkty kontroli prędkości (obok fotoradarów) masowo zmniejszamy prędkość znacznie poniżej obowiązującego limitu. Dodatkowo część z nas gwałtownie hamuje stwarzając zagrożenie dla innych kierowców, którzy również poruszają się pod drodze z dozwoloną prędkością. Żeby uniknąć tego typu zachowań oraz ich nieprzyjemnych konsekwencji warto wiedzieć co czeka nas na trasie i odpowiednio wcześnie przygotować się na przejazdy przez punkty kontroli prędkości. Jednocześnie warto pamiętać o tym, żeby nie redukować nagminnie prędkości zbliżając się do fotoradaru, gdyż ten nie może nam zrobić zdjęcia jeśli poruszamy się z prędkością przepisową.
Na początek liczba punktów kontroli prędkości oraz kamer monitorujących przejazd na czerwonym świetle w Polsce w 2020 roku – dla uzyskania pełnego obrazu z podziałem na województwa.
Województwo | Fotoradar | Kamera monitorująca przejazd na czerwonym świetle |
mazowieckie | 72 | 3 |
wielkopolskie | 45 | 2 |
śląskie | 33 | 2 |
łódzkie | 30 | 1 |
pomorskie | 27 | 3 |
lubelskie | 30 | 1 |
małopolskie | 27 | 2 |
dolnośląskie | 22 | 1 |
podlaskie | 24 | 0 |
lubuskie | 22 | 0 |
warmińsko-mazurskie | 19 | 0 |
kujawsko-pomorskie | 16 | 3 |
podkarpackie | 19 | 2 |
zachodniopomorskie | 20 | 0 |
świętokrzyskie | 15 | 0 |
opolskie | 10 | 0 |
Jak wynika z powyższej tabeli największą ostrożność należałoby zachować w województwie mazowieckim. Jeśli jednak zestawimy liczbę fotoradarów z kilometrażem dróg krajowych przypadających na obręb danego województwa okaże się, że województwem odznaczającym się największym zagęszczeniem fotoradarów na 100 km dróg krajowych jest województwo pomorskie. Województwo mazowieckie zajmuje w tym zestawieniu drugą pozycję. Na ostatnim miejscu z wynikiem 1,27 fotoradaru na 100 km dróg krajowych w województwie jest województwo opolskie.
Na koniec odpowiedź na najbardziej nurtujące nas pytanie – czy ma sens omijanie fotoradarów? Naszym zdaniem najmniejszego. Fotoradary od lat stanowią integralny element polskich dróg, a próby ich unikania mogą znacząco przełożyć się na wydłużenie trasy, tak pod względem pokonanych kilometrów, jak i czasu jazdy. Mając świadomość, gdzie wzdłuż drogi są rozmieszczone fotoradary i przemieszczając się w ich pobliżu z dozwoloną prędkością nie musimy się obawiać, o to, że których pstryknie nam kosztowne zdjęcie z wycieczki czy podróży służbowej.